Żadna kuchnia nie może obyć się bez dań mięsnych. Tak jest również w przypadku kuchni włoskiej, w której mięso zajmuje specjalną pozycję.
Przyrządzane na mnóstwo sposobów, z towarzyszeniem oryginalnych ziół, przypraw i tradycyjnych włoskich dodatków mięso stanowi bezapelacyjnie podstawę tutejszego jadłospisu. W Italii jada się szczególnie dużo drobiu, ale także wołowiny i cielęciny. Krowy i bawoły nie tylko przecież hodowane są na cele wytwarzania serów, ale także na mięso, dodajmy – niebanalnie wysoko cenione ze względu na swoje walory smakowe.
Potrawy mięsne traktowane są zazwyczaj jako dania główne podczas typowych, włoskich posiłków. Jednakże, różnego pochodzenia mięso dodaje się do wszelkich regionalnych smakołyków, takich jak chociażby oryginalne lasagne czy sycące pizze i dania z makaronem. Często również serwuje się różnego rodzaju mięso, na przykład cielęcinę lub jagnięcinę, duszone w wytrawnych alkoholach, co nadaje im kruchości i wyrazistego, niebanalnego smaku. Obowiązkowym dodatkiem do wszelkich mięs są jednakże charakterystyczne dla Italii przyprawy, takie jak bazylia czy rozmaryn.
Jedną z bardziej popularnych mięsnych potraw w rejonie Włoch jest bez wątpienia pyszne carpaccio. Podobne jest nieco do popularnego w Polsce „tatara”. Tak jak i znaną nam potrawę, tak i carpaccio przyrządza się z surowej wołowiny lub cielęciny. Niektóre przepisy dopuszczają też wykorzystanie ryb, najlepiej zaś tuńczyka lub łososia. Surowe mięso cienko kroi się lub rozbija specjalnymi tłuczkami i podaje jako przystawkę przed głównym daniem, na przykład makaronem lub zestawem owoców morza.
Historia tegoż dania jest o tyle niezwykła, co bardzo ciekawa. Nazwa wzięła się bowiem od nazwiska weneckiego malarza, Vittore Carpaccio, którego obrazy kolorystycznie przypominały właścicielowi pewnego baru odcień surowego mięsa. Kucharz, Giuseppe Cipriani miał przed sobą nie lada wyzwanie, ponieważ hrabinie Amalii Nani Mocenigo zalecono jadanie tylko surowego mięsa, zatem musiał on wymyślić na tyle odpowiednie i smaczne danie, by hrabina nie tylko podratowała swoje zdrowie, ale by spożywała przygotowane przez Cipriani posiłki ze smakiem. Szczęśliwie, udało się, gdyż potrawa na stałe znalazła się we włoskim menu.
Obecnie podaje się carpaccio polane oliwą z oliwek lub sokiem z cytryny (częściej w przypadku ryb). Mozna je także serwować z różnego rodzaju sałatkami lub cienko pokrojonym serem, najlepiej parmezanem lub mozzarellą.
