Bez wątpienia wiek XX i XXI to coraz większa świadomość żywieniowa. Ludzie zaczęli zastanawiać się nad spożywanymi posiłkami, ich wartością energetyczną i znaczeniem dla zdrowia. W efekcie tworzy się kanon potraw, które są wskazane w naszej diecie i takich, które najlepiej byłoby unikać. Mimo iż na ogół pizza uznawana jest za złowrogi fast food, jej pozytywny wpływ na nasze zdrowie jest niezaprzeczalny. Co mamy na myśli?
Stereotyp złego wpływu pizzy na nasz organizm jest oczywisty. Potrawa ta zawiera bowiem masę soli, ogrom tłuszczu i potężną dawkę kalorii. Z pewnością sytuacja taka ma zakorzenienie w stanie faktycznym, jednak nie w każdym przypadku. Na ogół tłuste pizze sprzedawane są w przydrożnych barach lub tanich restauracjach. Reszta dań tworzona jest z wysokiej jakości składników, które są nie tylko idealnie skompilowane pod względem energetycznym, ale także mogą wpływać na stan naszego zdrowia. Jak wykazały badania europejskich dietetyków i Instytutu Mario Negri w Milanie, pizza może sprawiać, że zmniejszy się ryzyko powstania w organizmie choroby nowotworowej. Osoby, które jadły włoskie danie co najmniej raz w tygodniu, rzadziej posiadają guzy w różnych częściach układu pokarmowego. Sytuacja taka wiązana jest głównie z antyoksydantami zawartymi w pomidorach. Ich obecność ma sprawiać, że organizm skutecznie broni się przed powstawaniem ognisk raka.
Badania nad wpływem pizzy na zdrowie rozszerzyły się w tak dużym stopniu, że zaczyna się nawet tworzyć pojęcie włoskiej wersji diety śródziemnomorskiej. Termin ten może na zawsze wpisać się w historię pizzy i sprawić, że ta stanie się sposobem na pożywny posiłek i unikanie choroby nowotworowej.