Zdolność regeneracji
Duża zdolność regeneracji istotnie zapewnia niektórym nisko zorganizowanym ustrojom swego rodzaju „nieśmiertelność”. Na przykład stułbia, drobne i bardzo prymitywne zwierzątko morskie, nie wykazuje objawów starzenia się i nie ginie śmiercią fizjologiczną dlatego, że stale z jednego końca obumiera, a z drugiego rośnie. Co kilka tygodni ciało jej odnawia się zupełnie, a więc zupełnie się odmładza. Podobnie i niektóre inne ustroje zdolne do nieograniczonego wzrostu nie wykazują oznak starzenia się, gdyż odnowa przeważa u nich nad obumieraniem komórek . Dużą zdolność regeneracji wykazują niektóre robaki i płazy. Dżdżownica odradza się w całości z małego odciętego kawałka. Podobnie i kilkumetrowy tasiemiec odradza się z małego odcinka, jeśli odcinek ten zawiera główkę. U traszki odrastają odcięte kończyny i ogon, a nawet części pyszczka, przy czym narządy zregenerowane w niczym nie różnią się od utraconych. Wyższe ssaki, w tym również i człowiek posiadają już mniejsze zdolności regeneracyjne. Nie mogą zregenerować np. odciętej kończyny. Ale poszczególne tkanki w różnym stopniu zachowują jeszcze zdolność odnowy. I tak np. krwinki białe i czerwone żyją tylko krótki czas, po czym obumierają, a na ich miejsce tkanka krwiotwórcza w szpiku wciąż produkuje nowe. Podobnie i komórki naskórka wciąż rogowacieją, obumierają i ścierają się, ale warstwa rozrodcza naskórka wciąż wytwarza nowe ich pokłady. Dość znaczną zdolność regeneracji zachowuje też tkanka łączna, która spaja ze sobą różne rodzaje tkanek łącząc je w narządy — wypełnia ona wszystkie ubytki, wciskając się na miejsce uszkodzonych i obumarłych części organizmu, odgrywa też dużą rolę przy gojeniu się ran.