Takiego posiłku jeszcze nie jadłeś/jadłaś. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Być może nawet byłaś w tym kraju, ale z całą pewnością, deser nie smakował jak ten. Za chwilę poznasz tajemnicę jego smaku, a przy okazji sam zobaczysz, że jego przyrządzenie jest niemalże równie proste jak budowa cepa. Na samym początku będziemy musieli sobie określić trudność. Ależ proszę państwa, naprawdę nie ma co tu się rozwodzić. Taki deser może zrobić nawet osoba, która na co dzień kuchnię omija szerokim łukiem. Pewnie zastanawiasz się co będzie Ci do tego potrzebne. Nic skomplikowanego. Otóż chodzi o to, abyś miał ze sobą dwie całkiem duże, ale i soczyste pomarańcze. Do tego oczywiście warto dodać cukier brązowy, czyli taki, który pochodzi z trzciny cukrowej, oraz cynamon. Chcesz zapewne wiedzieć o jakich porcjach mówimy. A zatem dla cukru będzie to pół łyżeczki na jeden plasterek, a w przypadku cynamonu – jedna szósta małej łyżeczki na jeden plasterek naszego smakołyku.
No dobrze, skoro już zaopatrzyliśmy się w odpowiednie składniki naszego smakołyku z Maroka, teraz nadszedł czas na jego przygotowanie. Pewnie myślicie, że będzie to coś skomplikowanego, skoro to taki dobry deser, a potrzebne są do niego zaledwie trzy składniki. Prawdę mówiąc, to łatwizna. Na samym początku musimy oczywiście umyć pomarańczę i sprawić, aby były zimne, najlepiej wstawiając do lodówki. Ścinamy jej piętkę oraz zaczynamy je kroić w większe plasterki. I tak tniemy, tniemy, aż dochodzimy do drugiej piętki, którą także odcinamy i wyrzucamy. Plasterek teraz posypujemy wpierw cynamonem, a później cukrem. No i od razu jemy. Można oczywiście do tego też dodać jakąś wódkę o smaku pomarańczy i ją polać każdy plasterek. Możemy też do tego dołączyć widelce, ale chyba jednak lepiej jeść to po prostu z ręki. No i to tyle na temat przyrządzenia tego prostego posiłku. Prawda, że to jeden z najłatwiejszych przepisów, jakie czytaliście. I właśnie taki miał być. Mam nadzieję, że zagości on na stałe w waszych jadłospisach. Smacznego!