Rate this post

Często wyobrażam sobie jak będą wyglądały miasta w przyszłości. Jak zmieni się wygląd nieruchomości, jaka będzie architektura budynków. Przypuszczam że metropolie urosną jeszcze w górę – proces ten trwa przez całe moje świadome życie i nic nie wskazuje, żeby miał się w najbliższym czasie skończyć. Ciekaw jestem, czy w końcu przyjmą się samochody z napędem elektrycznym i stacje paliw ,jakie znamy, stracą rację bytu. Nawet jeśli – nie sądzę, żeby stało się to jeszcze za mojego życia – lobby paliwowe jest nadal zbyt silne, a część ważnych na arenie międzynarodowej państw lwią część wpływów do budżetu uzyskuje z eksportu ropy.
Chciałbym, aby miasta przyszłości były bardziej zielone niż obecnie, żeby przestrzeń na ich terenie była lepiej zorganizowana. Póki co niestety na to się nie zanosi – głównym motywem deweloperów jest zysk i to na krótką metę, naprawdę niewiele podmiotów odpowiedzialnych za zabudowanie miejskich terenów bierze odpowiedzialność za ich kształt. Dotyczy to zwłaszcza nowych osiedli.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.